sobota, 17 maja 2014

Ludmiły życie. Rozdział 4(Pocałunek?)

Następnego dnia w studio On  Beat.
W sali śpiewu na Ludmiłe czekał Federico. Do niego przyszła Violetta(Ps.Federico mieszka u Violetty) i powiedziała:
-Hej . Wcześniej wyszedłeś . Dlaczego?
-Mam się spotkać z Ludmiłą . A co?
-Uważaj na Ludmiłe ona jest wredna, każdgo owija wokół palca i jeszcze rozkazuje Naty.-powiedziała Violetta.
-To nie możliwe !?!? Na pierwszy rzut oka nie wydaje się zła. To nie możliwe.
W tym czasie weszła Ludmiła i powiedziała
-Hej Federico (Uśmiech) i ..Violetta . Sory Viola my mamy próbę.
-Ok już idę.
Federico zapytał:
-Ludmiła czy ty .. jesteś zła albo wredna??
-Tak..Kiedyś byłam, ale się zmieniłam.
-Dobra zaczynamy??
Wtedy wszedł Marotti i powiedział:
-Federico macie już piosenkę?? Za 2 dni jest przedstawienie.
-Tak
-Zaśpiewacie?
-Ludmiła.Choć zaśpiewamy.
-Nie ja nie chce .
-Ludmiła . To ja zaśpiewam "Te Creo"
-Genialnie -powiedział Marotti i poszedł.
Ludmiła do Federico:
-Super . Świetnie .  Poprostu ... Mistrzem jesteś.
-Nie to ty jesteś . Wczoraj byłaś wspaniała.
Ludmiła i Federico sie zbliżyli i ............








Ps.Dziś lub jutro następny.
Komentujcie:):*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz