-Za 2 minuty 22:00.Ja już musze iść.-Powiedział Federico.
Przy dzwiach Ludmiła powiedziła:
-Papa kocham cię..
-Ja ciebie też.-Odpowiedział i odszedł do swojego pokoju.
Ludmiła zamknęła drzwi . Położyła się spać i po czasie zasnęła.
Rano Ludmiła wyszła na śniadanie z Federiciem. On kupił jej misia z napisem
"I love you"
Ludmiła się wzruszyła i go pocałowała w policzek.
Potem poszli do teatru żeby znowu ćwiczyć z Lukem.Ćwiczyli ciężko aż do Ludmiły zadzwonił telefon i odebrała:
-Słucham .. Kto mówi??
-Ty wiesz ... Kiedyś się we mnie kochałaś.
-Kto mówi?? Oco chodzi.
-Nie pamiętasz.. To Tomas!!
-Nie mów przecież wyjechałeś do Hiszpani.
-Ale ty jesteś w Hiszpani....Popatrz do tyłu!
Ludmiła pobiegła do Tomasa i zaczeli się przytulać
Federico powiedział i załapał Ludmiłe za rękę:
-Ludmiła kim on jest??
-To Tomas....Mój były.
-Aha. Ja jestem Federico. -Powiedział
-A ty Ludmi jesteś z Federiciem??
-Tak!!-Krzyknął Federico.
-Tomas gdzie mieszkasz?Bo my w hotelu Convention.
-Ja obok w czerwonym bloku.
Ludmiła i Federico wrócili na obiad do hotelu.Po obiedzie poszli do parku .
Ludmiła zapytała:
-Czy ty jasteś zazdrosny o Tomasa??
-Nie...
-Znam cię , jesteś...
-No dobra...jestem..
Ludmiła i Fedrico się zbliżyli....
Prawie się pocałowali ale przerwał im Tomas
-Hej ...Przeszkadzam??
-Tak!!-Federico
-Fede .. Tak troche Tomas..Ale i tak jesteśmy spóżnieni.Choć Fede.Pa Tomas.-Ludmiła powiedziała i poszli do teatru.
Fajny rozdział :D czekam na next ! :) zapraszam na mojego bloga >>> disneypoland.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka zawsze pisze super rozdziały
Usuń! Zapraszam na http://maly-leon-mala-violetta.blogspot.com/