piątek, 23 maja 2014

Ludmiły życie. Rozdział 7(Wyjazd.)

Następnego dnia w studio.
Marotti mówi do Ludmiły i Federico:
-Jesteście . Macie tu plan zajęć.Od poniedziałku do piątku . Czyli jutro wyjeżdżacie . Weście co chcecie. Antonio i ja jedziemy . Będziecie koło siebie mieszkać na 5 dni . To do jutra na lotnisku o godz. 5:00
Po południu do Ludmiły przyszła Naty . Razem spakowały Ludmiłe . 
-Naty ciekawe co będziecie robić? My występować!!
-Chyba przedstawienie?!?!
Jak spakowały Ludmiłę to Naty wyszła.Ludmiła zaczeła nucić 

Yo tengo un plan siempre
Que te envuelve dulcemente
Yo tengo
Sólo amor para dar

Pero is per amor
Todo sera verdadero
Si es por amor
Doy todo lo que yo soy
Mi corazón
Es todo lo que yo tengo
Gane y perdi
Nunca me rendi
Porque soy asi
Uoh uoh

Następnego dnia na lotnisku.
-Jesteście to chodźcie.-Marotti.
Ludmiła i Federico siedzieli koło siebie i grali w kółko i krzyrzyk.Potym Ludmiła zasteła koło godz.8:00 .
Federico o godzinie 19(w Madrycie)budzi Ludmiłe i mówi :
-Jesteśmy w Madryci!!!
Wszyscy wyśli i pojechali do hotelu.Ludmiła miekała pod 13 a Federico pod 12.
Zanim się pożegnali Federico zapytał Ludmiłe:
-Jetro po obiedzie pójdziemy na plaże??
-Tak!!!-Krzykneła
Ludmiła się rozpakowała i zeszła na duł.Znalazła sale śpiewu zagrała piosenke którą nuciła.

Po wróceniu do pokoju zasneła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz