Ten rozdział będzie opowiadany jako narrator na próbę . Zdecydujcie jak wolicie czytać czy jako Ludmiła czy narrator ? Napisz w komentarzu i zaznacz w ankiecie !
Dedykacja dla Ślicznotka♥
Tydzień później ...
Już 7 dni Lu mieszka w wielkim zamku z Diego . Przygotowywał ją do koronacji . Próbowała się skontaktować z Fede , ale zawsze przyłapywał ją Diego . Dzisiaj Ludmiła i Diego będą mieli próbę koronacji . Ludmiła stała rano i poszła się przebrać w bajeczną białą suknie . Z makijażem pomogła jej Violetta . Miała lekkie loki i białe paznokcie . Jak Violetta malowała jej prawą rękę .
- Czy ja naprawdę muszę ? Ja nie chcę ! Chciała bym żeby Federico był moim królem , a nie pan głupi .. - mówiła smutna Ludmiła . Po kropli spływały jej zły z oka . Violetta przetarła Lu twarz i powiedziała .
- Myślę , że ta bajka skończy się Happy The End . Nie martw się możesz po kilku miesiącach z nim skończyć .
- Po kilku miesiącach ? Nie !! Nie !! Chciałabym usłyszeć przez chwile głos mojego rycerza ! Wczoraj odkryłam , że mój książę ze snu to Federico !! Ja chcę w tej bajce Fede !
Krzyczała złotowłosa dziewczyna cała zapłakana . Wybiegła z pokoju . Biegła przez długi czerwony korytarz do wielkich ciężkich drzwi . Otworzyła je i wybiegła z zamku . Biegła przez ulice , parki i uliczki . Zatrzymała się na wielkiej plaży . Poszła do butiku i kupiła różowy strój kąpielowy , białe japonki . Ubrała się i pobiegła na plaże . Wyrzuciła suknie i pantofle do krzaków . Szła przez zaludnioną plaże myśląc , żeby spodka Federico i z nim polecieć na koniec świata . Zostawiła klapki i weszła do niebieskiej wody . Płynęła daleko i płynęła . Myślała , żeby przepłynąć nawet milion kilometrów , ale być już daleko od tego kraju . Popłynęła za daleko , aż nie widziała lądu . Nie wiedziała gdzie płynąć . Krzyczała i wołała o pomoc . Z czasem fale zrobiły ogromne i przykrywały Ludmiłę . Ostatni raz krzyknęła , fala ją przykryła . Zanurkowała i już się nie wyłowiła ....
~*~*~*~*~*~*~*~
Jej oczy otwierały się wolno . Złotowłosa leżała na hamaku , który był na dwóch palmach . Była na jakiejś wyspie . Zeszła z hamaku na piasek . Niecałe 5 metrów od niej było morze . Zobaczyła kogoś kto zbliżającego się do niej . Wstała i zobaczyła chłopaka z brązowymi włosami . Ludmiła zaczęła biec do chłopaka , a on do niej . Skoczyła na niego i zaczęli się całować . Chłopak odstawił ją i objął umień śnioną rękę .
- Feduś ! Jak ja tu się znalazłam ? I jak ty tu się znalazłeś ?
- Płynęłam do Włoch . Zauważyłem jak ktoś leży w wodzie . Kilka osób mi pomogło cię wyciągnąć , ale kapitan powiedział , że na pierwszej wyspie zastajesz . To wziąłem łódkę i ciebie tutaj . Postawiłem namiot i zebrałem jedzenie . Na razie będziemy tutaj mieszkać .
- To dobrze . W końcu jestem z moim ukochanym ! - powiedziała i pocałowała go jeszcze raz w usta . Federico stanął i się zapytał .
- A gdzie ty byłaś ?
- Ja ? Byłam w Monako . Miałam być królową , a królem Diego . Nie znasz go . To mój były z którym się rozstałam , bo mnie ....
- Co robił ? Nie mów , że ... - Ludmiła zaczęła płakać . Federico otarł jej łzy i Lu wtuliła się w jego tors . Federico poszedł z Ludmiłą na hamak . Leżeli razem i rozmawiali . Zaczęło robić się ciemno więc Ludmiła poszła z Federico do namiotu . Tam były ciuchy dla Ludmiły , lampkę , dwie poduchy , kołdra i koc . Oczywiście walizka Federico .
- To będziemy spać razem ?
- Musimy . Ale jak nie chcesz ... To nie wiem .
- Możemy spać razem . Tylko nic nie rób ... - powiedziała założyła bluzkę i spodenki . Federico wyszedł i się przebrał . Położyli się . Federico objął Lu , ale ona na ten ruch się odsunęła .
- Przepraszam .. ale mam złe wspomnienia . - Pocałowała go - Pa kochany . - załapała go za rękę i Fede zgasił światło . Federico szybko zasną , ale Ludmiła myślała jak teraz będzie . Zasnęła po 23 godzinie .
- Feduś ! Jak ja tu się znalazłam ? I jak ty tu się znalazłeś ?
- Płynęłam do Włoch . Zauważyłem jak ktoś leży w wodzie . Kilka osób mi pomogło cię wyciągnąć , ale kapitan powiedział , że na pierwszej wyspie zastajesz . To wziąłem łódkę i ciebie tutaj . Postawiłem namiot i zebrałem jedzenie . Na razie będziemy tutaj mieszkać .
- To dobrze . W końcu jestem z moim ukochanym ! - powiedziała i pocałowała go jeszcze raz w usta . Federico stanął i się zapytał .
- A gdzie ty byłaś ?
- Ja ? Byłam w Monako . Miałam być królową , a królem Diego . Nie znasz go . To mój były z którym się rozstałam , bo mnie ....
- Co robił ? Nie mów , że ... - Ludmiła zaczęła płakać . Federico otarł jej łzy i Lu wtuliła się w jego tors . Federico poszedł z Ludmiłą na hamak . Leżeli razem i rozmawiali . Zaczęło robić się ciemno więc Ludmiła poszła z Federico do namiotu . Tam były ciuchy dla Ludmiły , lampkę , dwie poduchy , kołdra i koc . Oczywiście walizka Federico .
- To będziemy spać razem ?
- Musimy . Ale jak nie chcesz ... To nie wiem .
- Możemy spać razem . Tylko nic nie rób ... - powiedziała założyła bluzkę i spodenki . Federico wyszedł i się przebrał . Położyli się . Federico objął Lu , ale ona na ten ruch się odsunęła .
- Przepraszam .. ale mam złe wspomnienia . - Pocałowała go - Pa kochany . - załapała go za rękę i Fede zgasił światło . Federico szybko zasną , ale Ludmiła myślała jak teraz będzie . Zasnęła po 23 godzinie .
******
Oto kolejny rozdział ! Trochę krótki , ale jest ! Widzicie Fedemiła !!! Co będzie dalej ? Czy Diego ich znajdzie ? Czy królowej coś się stanie ? Dowiecie się w kolejnym rozdziale !! To papa :* A i dziękuję za 8 komentarzy , w tym 3 anonimowe . Papa :)
11 rozdział = 6 komentarzy ! Wieżę w was !!
Pałuję :*
Ludmiła .... ♥
AAAAAAA
OdpowiedzUsuńFedemiłka
I Feduś płyną do Włoch
Lusia biedna Diego ją.......
I złe wspomnienia
Słodziutko razem śpią
Czekam na next
I Dzięki za dedyk
Kocham cię
Ślicznotka♥
pierwsza!
UsuńSuper ! Fedemiła <3
OdpowiedzUsuńNa szczęście Fede płyną i Lu zobaczył :D
Myślę , że Diego wyśle wojsko i będzie ją szukam i .... Coś zrobią ...
Czekam na Next :P
Pozdro :P :D
Roxy :P :D
Fajne. Dobrze, że fede ją znalazł.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział.
Kaśka
OMG!!!! Nareszcie Fedemiłka!! Nie mogę się doczekać dalszego ciągu!!
OdpowiedzUsuńWika
Ps. Sorry za anonim, nie mam konta google.
Fajne. Dobrze, że fede ją znalazł.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział.
Kaśka
Suuuuuuper rozdział. Ja wolę żeby ludmiła mówiła. Czekam na next!!
OdpowiedzUsuńA, i napisałaś "pałuję".
OdpowiedzUsuńWika
Suuuuuuuper rozdział. Ja wolę żeby ludmiła mówiła. Czekam na next!
OdpowiedzUsuńNo kochana postarałaś się i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze wspaniały!
Kochana cudownie piszesz :)
Mówiłam ci już to?
No ja wiedziałam, że mój ukochany Fedus ją znajdzie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Było to trochę nie prawdopodobne, ale co tam.
Ale napewno nie bedzie tak łatwo!
No właśnie, ale przecież Diego może zacząć jej szukać!
A potem może zabić Fede.
Ale mam nadzieję, że tak oczywiście nie bedzie :P
Czekam na szybki next :)
A tak przy okazji ;)
U mnie nowy rozdział na blogu leonetta-that-is-what-we-love.blogspot.com
Mam nadzieję, że wpadniesz i skomentujesz :D
Besos :*
Pozdrawiam i życzę weny,
Gabi♥
Super rozdział!!!!
OdpowiedzUsuńTosia :)
Już nie mogę doczekać się kolejnego.
OdpowiedzUsuńKama;-) (sory za anonim ale nie mam konta google)
Super rozdział :3
OdpowiedzUsuńFedemiła <3
Czekam na next <3
Pozdrawiam :)
Kora :*
Aaa !! Super rozdział ! Fedemiłaka <3 Czytam twoje opowiadania od dawna , ale nie pisałam . Super <3
OdpowiedzUsuńLola <3 ( Sorki ale nie mam google + . Dzisiaj założe i będe zwyczajnie pisać <3
kiedy będzie następny roździał?
OdpowiedzUsuńKama;-)
Następny rozdział powinien pojawić się w niedziele bo mam dopiero połowę .
OdpowiedzUsuńLudmiła .... ♥
ok super. Już nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńKama;-)