Rano z mamą , tatą i bratem świętowaliśmy . Ja dmuchałam świeczki :):)
Tort był przepyszny !!!!! I ładny :):)
<<<Tu zdjęcie :):):)
<<< Tata kupił mi te rzeczy :
Brat kupiła mi te rzeczy: >>>>
Było wspaniale :):)
Później z mamą poszłyśmy do spa :):):):):):):):):):) OOOOO!!:):)
Potem byłam poszłam do domu mama , tata i brat kazali mi iść do pokoju .....
A w pokoju był Federico !!!! Był ubrany w garnitur ... :):)
Dał mi pudełko.
A w pudełku była Mała Kotka!!!! :)
Te imię podobało się każdemu :):)
Ten dzień jeszcze się nie skończył ......
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Potem Federico zabrał mnie do parku .....
On zaczął mówić , że jesteśmy dorośli , że mamy 18 lat itd.
Zapytał mnie czy na zawsze będziemy razem? Ja powiedziałam że tak ...
I on mnie pocałował ...
Ale inaczej mnie pocałował ...Jakby chciał mi coś powiedzieć..
I powiedziała :
-Ludmiło Ferro znamy się od szkoły podstawowej w 3klasie . I od tego czasu już 7 lat jesteśmy razem i wszystko przetrwaliśmy .
Więc Ludmiło Ferro wyjdziesz za mnie ?
I dał mi pudełko ...
Nie wiedziałam co powiedzieć ... I powiedziałam :
-AAAA.... TAK!!!!! OCZYWIŚCIE!!!!!!
I się go pocałowałam .
Ja byliśmy w domu to powiedziałam :
-Słuchajcie ja i Federico jesteśmy zaręczeni !!
Wszyscy w moim domu i Federica zaczęli gratulować i całować nas .
Wieczorem u mnie zapytałam mamę czy Federico może u mnie zanocować ?
Ona się zgodziła i teraz z Federiciem bawimy się z Mgiełkom .
To już na tyle z dziś . Federico się myje a ja już leże . Ps. On śpi na podłodze :)
Dobranoc pamiętniku :):):)!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz