poniedziałek, 29 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 28

....jak sprawić , żeby Ludmiła cierpiała .
(pamiętnik)
Pamiętniku!
Dzisiaj jadę z Violetta , Francesca , Camilą , Fedem i Felipe nad basen ! 
Jest ciepło i niema dzisiaj zajęć ....
Mam nadzieję że będziemy tam z kilka godzin . :)
Szukamy miejsca i idę z Camilą do łazienek się przebrać . Bo my nie wiedziałyśmy żeby się wcześniej przebrać . A później idziemy wszyscy na głębokość 150 cm . 
Później napisze .
(Narrator )
Ludmiłą i Francesca poszły na wysokie zjeżdżalnie . Federico złapał Ludmiłę , a Francesce złapał Felipe . Byli w wodzie z 3 godziny . Wyszli na koc . Ludmiła podała kanapki z serem które wcześniej przygotowała . Chłopacy zjedli po 3 , a dziewczyny 1 i słatkę dla każdego . Chłopacy poszli na głębokie wody , a dziewczyny zostały żeby się po opalać . Violetta powiedziała :
- Która zemną pójdzie na głęboką wodę ?
- Ja mogę . -powiedziała Ludmiła .
- To choć ! - krzyknęła Violetta z uśmiechem radość czy nienawiści .
Ludmiła nie zastanawiająca się poszła z Violettą . Violetta opowiadała jak kiedyś spędziła wakacje nad morzę . Ludmiła słuchała co mówi i nic się nie domyślała . Violetta i Ludmiła poszły trochę głębiej , aż tak żeby nie dotykać nogami podłogi i głowy ciężko było wyciągnąć . Violetta zanurzyła się i zaczęła się topić . Ludmiła próbowała ją uratować . Violetta zamiast próbować się wy nużyć ściągała Ludmiłę na dno . Felipe zauważył jak dziewczyny się topią i popłyną je uratować . Violetta przeraziła się bo miało go tu nie być i puściła Ludmiłę . Felipe wziął na jedną rękę Violettę , a na drugą Ludmiłę . Położył je na trawie bo było najbliżej . Violetta je oddychała i miała oczy otwarte . Violetta udawała że się trochę dusi . Zaś Ludmiła nie oddychała . Felipe więc szybko zaczął robić jej pierwszą pomoc . Federico to zauważył i biegł w ich stronę . Felipe musiał zrobić sztuczne oddychanie i pocałował Ludmiłę . Federico coraz szybciej biegł i był na miejscu kiedy Ludmiła .....

Felipe ją przytulił .
- Dziękuje Felipe uratowałeś mnie ! -krzyknęła Ludmiła
- Ludmiła ! - krzykną Federico
- Federico ! - krzyknęła i Federico wziął ją na ręce .
Później dziewczyny wszystko spakowały . Ludmiłę w tedy Federico zaniósł do auta . Cały dzień Federico i Francesca spędzili później w szpitalu z Ludmiłą . Wieczorem było wszystko dobrze . Ludmiła dyktowała co ma napisać w pamiętniku Federico . I później poszli spać .
Federico sobie nigdy tego nie wybaczy .
(pamiętnik )
Dzisiaj się topiłam !!
Nie wiem .... Felipe mnie uratował . Ja nie pisze tu tylko Federico więc nic więcej nie mówię !
Idziemy spać .
PAPA . Dobranoc. Kocham najbardziej Federico .
Już ja pisze i tak :) Federico ......
Papa :)

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 27

Pamiętniku!
Boli mnie głowa ! Nie wiem dlaczego ! Federico mówi że chyba coś piłam . Ale ja nic nie piłam! 
I jeszcze do tego za godzinę mam być w studiu !  Jadę z Federico autem i ledwo trzymam się na nogach . A dzisiaj mamy próbę piosenki . Mój kuzyn wymyślił pt "Friends 'till the end" . 
Super piosenka ! I już lepiej się czuję !
Jeszcze Federico nie wiem że to mój kuzyn , bo jest od wczoraj i nie miałem kiedy powiedzieć . Ma na imię Felipe . 
Jesteśmy w studiu ! Ja idę szukać kuzyna , a Federico pobiegł bo musi nakręcić jak śpiewa Violetta i Angie . Angie jest naszą nauczycielką . A później idę z Felipem zaśpiewać piosenkę .
(Narrator)
Ludmiła znalazła kuzyna i zawołała :
- Felipe ! 
- Ludmiła ! - Krzyknął i ją przytulił .
- Jesteś bardzo ładna . - Powiedział Felipe .
- Dziękuję . Ty też jesteś . - Powiedziała Ludmiła i poszli do sali .
W tym czasie Federico nakręcał Violette i Angie

Ludmiła weszła z Felipe i szetała jemu do ucha powiedziała :
- To mój mąż . 
Federico kręcił i spadł na widownie 
-uuuuuu - powiedział przy spadnięciu .
- Federico ! - krzyknęła Angie .
- Nic się nie stało - powiedział .
- Dobrze to może teraz zaśpiewamy piosenkę Felipe . - powiedziała Angie
- Dobrze . To mogę zacząć . - Zapytał Filipe 
-Oczywiście ! - powiedziała Angie i zaczęli śpiewać .


Federico był irytowany bo nie wiedział , że Felipe jest kuzynem Ludmiły . Federico musiał jeszcze nakręcić jak śpiewa Felipe i Violetta . 


- Prawda że świetnie śpiewa Felipe ? - powiedziała Ludmiła i chciała poprawić kamerę na niego .
Federico był zdenerwowany i wyszedł . Ludmiła pobiegła za nim .
-Federico ! - krzyczała - Stój!
- Nie idź za mną ! - krzyknął .
- Fede ! Misiu ! - krzyczała 
- Ludmiła ! Jesteś zemną podrywasz Felipe ! - krzyczał i szedł szybciej 
- To mój kuzyn! - krzyknęła Ludmiła .
- Co ? - powiedział Federico i zawrócił do Ludmiły . - Kiedy chciałaś mi to powiedzieć ?
- On jest moim kuzynem od wczoraj . Chciałam ci go osobiście przedstawić . - powiedziała i przytulili się .
Ludmiła i Federico wrócili do studia . Felipe podszedł i powiedział :
- Hej zapomniałem ci się przedstawić . Jestem kuzynem Ludmiły i teraz jesteśmy rodzinną . 
- Tak - powiedział Federico .
Kilka godzin później .
- Ludmiło , Fran i Cami chcecie przyjść do mnie na piżama party ?! - powiedziała Violetta .
- Ok - powiedziały zgodnym chórem .
- Dobrze to umie o 20:00 . - powiedziała Violetta .
(pamiętnik)
Idę na piżama party !
Do Violetty ! Z Fran i Camilą ! Super ! Myślę że będziemy już za niedługo przyjaciółkami ! Najlepszymi ! Jutro napisze .... PAPa
Idziemy jeszcze nie spać ale już się żegnam :)
(Narrator)
Ludmiła pisała w pamiętniku , a dziewczyny rozmawiały .
- A co sądzicie o Felipe ? - zapytała Violetta
- Jest przystojny . - powiedziała Francesca .
- Tak - poparła Camila
- To mój kuzyn ! - krzyknęła Ludmiła .
- To fajnie - powiedziały


Dziewczyny poszły spać . Violetta jedynie nie spała i myślała co zrobić , żeby ......

Ciąg dalszy nastąpi  ....

niedziela, 28 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 26

Pamiętniku !
Dzisiaj idziemy do studia dopiero o 13:00 . Teraz siedzimy na podłodze i gramy w gry planszowe .
Trochę to dziwne , bo Violetta napisała mi esemesa o treści : " W studiu musie ci coś powiedzieć " . Nie wiedziałam na początku co odpisać . Ale dziewczyny mi poradziły , żeby napisać " Dobrze porozmawiamy w studiu " . Teraz robię z Fran śniadanie . Parówki w cieście . :)
Napiszę jak będziemy w studiu . O-O
(Narrator)
W tym samym czasie Violetta myślała co powiedzieć Ludmile . Na początku chciała ją obrazić , ale stwierdziła , że nie może tak tego skończyć . Postanowiła być miła i uprzejma jak wcześniej ....
Ludmiła i dziewczyny były już w studiu . Była scena przygotowana na występ Roxy , Fausta i Camili. Dziewczyny nie mogły się doczekać . Wszyscy się schodzili na wytęp . A w tym Czasie Violetta podeszła do Ludmiły , która stała za sceną z dziewczynami .
- Hej , Ludmiło . - Powiedziała Violetta .
- Hej? Co chciałaś ? - Zapytała Ludmiła .
- Chciałam cię przeprosić ... Wiesz za co . - Powiedziała Violetta .
- Po wiedz za co . - Powiedziała Ludmiła .
- Przepraszam za to że mówiłam , że .... -Jąkała się Violetta
- Że ? - Ludmiła
- Że uważałam że Leon przez ciebie umarł - powiedziała to i w oczach miała łzy ( ale smutku czy nienawiści ? ) - Powiedziała Violetta .
- Wybaczam ci ! - Krzyknęła Ludmiła i ją przytuliła .

Dziewczyny musiały zaczynać więc Ludmiła i Violetta poszły zobaczyć jak im wyjdzie .

Każdy krzyczał , że świetnie dziewczyny zaśpiewały .

(Pamiętnik)
Już po występie ! Były wspaniałe !
Ja i Violetta się pogodziliśmy !
Teraz idę do klubu karaoke z dziewczynami ! Dzisiaj Roxi i Fausta nie może to więc zabieram swoją kuzynkę , a Violetta swoją . Będziemy śpiewać piosenkę !
Nie mogę się doczekać !
-----------------------------------------------------------------------
Jeteśmy ! Przyszli jeszcze chłopacy .....
Będzie wojna :D Między nami a nimi !
Chłopacy na początku śpiewają   ¨Luz, Cámara, Acción¨  !
( Nie zwracajcie u wagi na Leona . Go tam niby nie ma )

Fajnie zaśpiewali , ale my jesteśmy lepsze :)
Idziemy śpiewać !


Później widzowie oceniali !
My wygrałyśmy ! Jej! *O*
Teraz siedzimy z nimi i pijemy soki . Zaraz Jadę z Federico do domu :)

Jestem w domu ! Było Super !
Idę spać ... PAPa

(Narrator)
Ludmiłe Violetta nalewała do soku trochę alkoholu ( Oni mają 18 lat ) . Ludmiła nie była wstanie jak wrócili do domu nic robić . Federico w tedy poważył ją na łóżku i powiedział , żeby zasnęła . W tedy Federico robiła sobie kolacje i zastanawiał się dlaczego Ludmiła jest " pijana " .
- Przeczesz ona nie piła dzisiaj nic . A w klupie miała sok . To dziwne - Z taką myślą Federico poszedł spać .

sobota, 27 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 25

Pamiętniku !
Dzisiaj będzie dużo występów :) 
Na początku idziemy z dziewczynami do baru . Będziemy śpiewać " Encender nuestra luz " ja , Fran, Camila i Naty . Później ma zaśpiewać Violetta mową piosenkę . Jeszcze Fran i Diego zaśpiewają piosenkę :) Ale oni będą śpiewać przed producentem muzycznym *O*
Potem idziemy do studia i mamy lekcje ...
Teraz jadę autem z Fedem później napisze :)
(Narrator)
Jak już byli na miejscu Ludmiłę zatrzymała Violetta i zaczęła mówić :
- To przez ciebie ! Przez Ciebie !
- Nie prawda - Ludmiła powiedziała . Była już smutna tą sprawą .
- Tak! To ty go zabiłaś ! - krzyczała Violetta .
- NIE ! 
- Tak ! Lekarze powiedzieli że to przez upadek ! 
- Co !? CO?! - Pytała i krzyczała Ludmiła .
W tej chwili dziewczyny miały zaczynać występ . Ludmiła nie była w stanie i usiadła na końcu . Violetta poszła do jakiegoś chłopaka i z nim usiadła . Francesca , Natalia i Camila zaczęły śpiewa .

Violetta była zachwycona . Ale nie występem tylko płaczem Ludmiły . Violetta weszła na scenę i zaczęła śpiewać z zaszczytem . Dziewczyny poszły do Ludmiły .
- Co się stało ? - Zapytała Francesca.
- Violetta mówi że to ....-Nie mogła do kończy bo płakała strasznie.
- Że przez ciebie zginał Leon . - powiedziała Camila
- Tak - szlochała Ludmiła, a dziewczyny ją przytuliły .
Francesca musiała wracać na scenę z Diego i zaczęli śpiewać :

(nie zwracajcie uwagi że jest ta Leon .)

(Pamiętnik )
Jesteśmy w studiu ! Ja nie zaśpiewałam  :( Przez Violettę! Nie chce pisać dla czego bo wiesz .....
Teraz Camila, Roxy i Fausta mają próbę . Po jutrze mają przedstawienie !
Gregorio je poprawia jak źle zaśpiewają ....

One są niesamowite !! Dzisiaj robię   Pijama Party !!! 
Zaprosiłam Fran , Naty , Cami , Roxy i Fausta . 
Federica nie będzie . Idzie z Diego na mecz i mają wrócić rano .
Napisze jak będziemy w domu :)

---------------------------------------------------------------------------

Jesteśmy !! 
Mamy listę co robi biliśmy :
1. Śpiew
2. Robienie pizzy 
3. oglądanie romantycznego filmu i jedzenie pizzy .
4. Rozmawianie.
5. Wojna na poduszki 
6 . Granie w karty :)
7. Leżenie w śpiworach i plotkowanie.
8. Spanie ... 
<3
Idziemy spać dobranoc
PAPA :)

(Narrator )
U Violetty nie było kolorowo . W domu jej ona krzyczała i płakała jak dziewczyny się bawiły i spały. Violetta wciąż powtarzała :
-To przez ciebie ! Dopadnę cię ! Dopadnę ! 

piątek, 26 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 24

Pamiętniku!
Jestem już w studiu ! A w nocy był włamywacz ! Nie jeden , ale dwóch !
Francesca i Naty mnie pocieszają . Zastanawia mnie jedno ... Violetta się  ogóle mną interesuje .. Ale ona straciła Leon ... Koniec z tym ! Już nigdy nie napisze słowa Leon !
Za chwile kończymy i idziemy ja  Francesca , Naty , Diego , Maxi i Federico do baru .
Wszyscy już jesteśmy .Ja i przyjaciele usiedliśmy przy jednym stoliku .
Violetta , Camila i Adres przyszli i usiedli przed nami .
D-j klubu powiedział 
-Kto chce zaśpiewać piosenkę?
- Ja ! - krzyknęła Violetta .
( Narrator )
Violetta pobiegła do mikrofonu i powiedziała :
- To moja piosenka i męża który nie żyje .
Zaczęła lecieć piosenka 'Podemos' . Violetta śpiewała jakby chciała powiedzieć " To prze ciebie " i patrzyła na Ludmiłę . Ludmiła była przejęta włamaniem i śmiercią Leona . Później Violetta zaśpiewała 2 piosenki " destinada a brillar " i " En Gira " z uśmiechem , ale z spojeniem na Ludmiłę . Ludmiła nie wiedziała czy coś mówić i wyszła . Francesca pobiegła za nią i powiedziała :
- Ludmi co się stało ?
- Co się stał ? Stało się to , że Violetta nie jet tak jak zawsze . Ona myśli , że to prze zemnie Leon umarł !
- Nie mów tak - Powiedziała Francesca i ją przytuliła .



(Pamiętnik)
Za pomniałam napisać rano przyszły 2 dziewczyny i ....
Mamy są z nami w ekipie . Roxi i Fauste . Miały rano przesłuchanie z Gregorio .
( Tam nie ma Leona wyobraźcie sobie Ludmiłę )
Były super i się dostały ! 
Teraz siedzę z Federico i myślimy żebyśmy jutro pośli wieczorem na randkę <3 
Żeby było jak kiedyś .....
Teraz idę spać PAPA :)

czwartek, 25 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 23

(Narrator)
Ludmiła usłyszała jak ktoś się skrada do domu . Przeraziła się i po cichu obudziła Federica :
-Fede .. Fede - Szeptała Ludmiła .
- Co? - Zapytał .
- chyba ktoś się włamał do domu . - Mówiła Ludmiła - Boję się . 
- Nie bój się ja ciebie obronie . Mamy kamery w salonie . - Powiedział Federico i pokazał na telefonie obraz z kamery w salonie . Ludmiła zauważyła jak ktoś chodzi w salonie i czegoś szuka . 
- Federico zadzwońmy po policje - Mówiła ze strachem Ludmiła .
- Idę zobaczyć kto tam jest jak to złodziej to weźmij policje . - Powiedział Federico i wyszedł z pokoju. 
Na dole włamywacz przeszukiwał jedną ze szafek . Federico schodził po cichu . Włamywacz go zauważył i wystawił nuż . Federico powiedział :
- Kim jesteś i czego szukasz .
- Nie twoja sprawa . 
- Moja , bo to mój dom .
-AAA AAA - Krzyknęła Ludmiła .
- Stój ! - Powiedział włamywacz  .
- Kto tam jest na górze ? 
- Tak ! A Ludmiłą się zajął się mój kum. 
W tym samym czasie u Ludmiły :
-AAA AAA - Krzyknęła Ludmiła .
- Cicho ! - Krzyknął 2 włamywacz .
- Poco tu przyszedłeś ?
- Po zemstę za Leona - powiedział i chciała w Ludmiłę jakby wbić nóż .
W tej chwili wszedł Federico i  powiedział :
-Wynoś się !- I popchnął włamywacza na drugiego . Włamywacze uciekli , a Federico zamkną wszystkie dźwi . Ludmiła leżała na łóżku niespokojnie , a Federico ją przytulił i powiedział:
-Nie martw się ... Oni nie wrócą ... Nie wrócą ...

Ciąg dalszy nastąpi ......

środa, 24 grudnia 2014

Wesołych świąt!

Wesołych świąt i nowego roku !
Życzę:
 zdrowia , szczęście , miłość , radość , dobre oceny i wiele prezentów !
Mam nadzieje , że będziecie zemną na blogu . 
I jeszcze mam przyjemność wam podziękować za aktywność i za 3925 wyświetleń !
To PAPAPA! :) 




Ps. Jutro będą dwa rozdziały z dziś i z jutra :) 

wtorek, 23 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 22

Pamiętniku !
Wstałam o godz. 6:30 , ponieważ źle się czuje z tym słowem śmierć Leona .
Przez ten czas zrobiłam sobie długą kąpiel i zrobiłam śniadanie dla dwojga .
Później obudziłam Federica i poszliśmy zjeść śniadanie .
Federico poszedł się ubierać i idziemy do studia na lekcje .....
(Narrator)
Ludmiła i Federico szli parkiem do studia . Ludmiła i Federico usiedli za ławce .
Ludmiła zapytała:
-Czy ty też myślisz o tym , że prze zemnie Leon ... Umarł ?
- Oczywiście , że nie . - opowiedział
- Violetta myśli że to prze zemnie . A ja nie wiem co robić . Bo przeciecz ja spadłam na niego ! - krzyknęła Ludmiła i miała łzy w oczach .
- Nie martw się . Ja tam nie myślę . - opowiedział Federico i przytulił Ludmiłę .

Jag byli już w Studiu On Beat to zauważyli że niema Violetty .
Ludmiła zapytała :
-Gdzie jest Violetta ?
- Ona nie przyszła . - odpowiedziała Francesca .
-Zadzwoniła do mnie i powiedziała że jej nie będzie , bo nie jest w stanie żeby przyjść - dopowiedziała Camila .
- Ok . - powiedziała Federico .
Po lekcjach Federico i Ludmiła zaprosili Francesce i Diego . 
Jak byli w domu chłopacy poszli do piwnicy żeby zagrać w gry na konsoli .
Dziewczyny zostały w salonie . Rozmawiały o wszystkich rzeczach . Od jedzenia przez muzykę do miłości . Ludmiła zapytała :
- A ty i Diego wy na poważnie jesteście razem ? 
- Tak - opowiedziała Francesca .
- Wygląda tak jakby nie .
- Naprawdę ? Czyli jak ?
- Tak , że wygląda jakby nic nie było . Nie wyglądacie na zakochanych .
- To prawda-zaczęła opowiadać Francesca - Jego rodzice i moi kazali nam , żebyśmy chodzili ze sobą. Ale niema między nami miłość .
- Dlaczego ?
- Bo dostałam szanse , żeby pojechać w trasę z Diego . Jutro mamy zatańczyć przed Marottim . 
Jakby on by się zgodził to byśmy pojechali . Już śpiewaliśmy i wyszło świetnie .
- Aha . Ja nic nie powiem nikomu . - powiedziała Ludmiła .
Później ok 20:30 Francesca i Diego musieli już iść . Ludmiła pisała w pamiętniku , a Federico robił kolację .
(pamiętnik)
Przed chwilą  Francesca i Diego wyszli od nas. Dowiedziałam się , że  Francesca i Diego nie są razem na poważnie . Ich rodzice kazali być razem . Z powodu ?
Będą jechać w trasę koncertową jak dobrze zatańczą . 
Teraz Fede robi kolację . Już dziś nie będę pisać . Do jutra pamiętniku ! :)
( Narrator )
W nocy jak Ludmiła i Federico spali coś się stało w ich domu .
..............................

Czy ktoś się włamał ? Czy kogoś ucierpiał ? Co się stało?

Dowiesz się w kolejnym rozdziale!

Ps. Następnym rozdziale będzie dużo mówił narrator . To Papa Życzę wesołych świąt !! :)

poniedziałek, 22 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 21

Pamiętniku !!
Jest 8:00 . Federico jak wstałam przyniósł mi śniadanie do łóżka :)
Było to słodkie :) Dostałam 2 rogale , babeczkę , truskawki , z  chleba wycięte serduszka , dżem , jajko .....
Do picia kawę lub sok pomarańczowy....
Na chusteczce zrobił wzór 3 serduszek .
I ta różowa róża ..
Romantycznie . Kocham go mocno a on mnie też :)
Za chwile będziemy jechać do Federica rodziców ...
Będą tam jego dziadkowie , kuzyni , ciotki i wujkowie .
Będą nam gratulować z ślubu ....
Teraz się szykuje i później napisze co tam się działo . A jeszcze jedziemy do Leona . Zobaczymy co z nim się dzieje ......

Ja i Federico rozmawiali długo z rodziną Federica . Zanim się spostrzegliśmy była już 16:00 .
Teraz jedziemy do Leona zobaczyć co z nim ..
(Narrator)
Ludmiła i Federico pojechali do szpitala . Tam dowiedzieli się że z Leonem jest źle .
Mama Leona i Violetta ciągle płakały . Jedynie ojciec nie płakał , ale trzymał to w sobie .
Lekarze zawołali :
- Obudził się !!
Violetta z szybkością i jej rodzice szli do Leona . Leon powiedział z marnowanym głosem :
- Mamo i tato , Violetta kocham was nad życie .... Pamiętajcie kocham was .. Violetto chce ci powiedzieć że co będzie kocham cię i nasza miłość będzie trwała do końca . Mamo i tato kocham was i zawsze będę nawet jak coś się stanie .
Po tych słowach jego serce przestało bić . Tętna nie było . Leon umarł .
Violetta krzyczał i wołała Leona ... Rodzice wiedzieli że umrze i płakali w duszy mocno .
Violetta myślała że to przez Ludmiłę i chciała ją zabić .
Na szczęście lekarz przechodził i Violettę zatrzymał . Ludmiła płakała bo to był jej kuzyn .
Ludmiła i Federico wrócili do domu .
(pamiętnik)
Pamiętniku!!
Leon UMARŁ!!
On był moim kuzynem ... ale on nie umarł prze zemnie !!
On był chory , a Violetta o tym nie wie ...
Ja nie wiem co bym zrobiła bez Federico ....
Gdyby on umarł to bym tego nie zniosła ..
Tyle chwil razem i ślub !!!

Nie wiem ....
Idę spać dobranoc pamiętniku !!
PAPA ....

niedziela, 21 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 20

Ślub!!!
Nie mogę się doczekać !! Teraz jest 8:00 , a ślub o 11:00 .....
Za 5 godzin będę Federica żoną !!!!
Hura!! Hura!! εïз 

                                                               ╔══╗╔╗
                                                               ╚╗╔╝║║╔═╦╦╦╔╗
                                                               ╔╝╚╗║╚╣║║║║╔╣
                                                               ╚══╝╚═╩═╩═╩═--

Teraz jadę do fryzjera z dziewczynami czyli z Naty , Fran , Camilą , Emmą , Violettą i moją siostrą .
Będziemy tam 2 godziny tylko!!  


Ślub za 15 minut !! Nie mogę ... z nerwów źle się czuję !! Spokojnie .:)
( Narrator )
Wszyscy byli w już pod wiezą Eiffela . Na początku szli drużba Leona Andres i drużba Federica Diego . Później szli panowie młodzi (Leon i Federico) . Przed wejściem Violetty i Ludmiła młodsza kuzynka Ludmiły rozrzucała różyczki . Z muzyką weselną weszła pierwsza Violetta z ojcem . A zaś druga Ludmiła z tatą . Każdy był zachwycony sukniami dziewczyn . A szczególnie chłopacy . Ksiądz mówił słowa , pary które brały ślub powtarzały .
Pierścionki Federica i Ludmiły niosła kuzynka Ludmiły .
Federico założył Ludmile pierścionek , a Ludmiła założyła Federicowi . Potem ksiądz powiedział "Możecie się pocałować " . Każdy nie wiedział gdzie patrzeć . Potem Federico i Ludmiła , Violetta i Leon szli a na nich rzucać serpentyny, pieniądze i kwiaty .
(pamiętnik)
Już po ślubie !!
Było magicznie !!
Teraz jestem żoną Federica !!! AAAAAAAAAAAA!!!
KOCHAM GO MOCNO I JESTEŚMY RAZEM NA ZAWSZE!!!
Za chwile mamy poprawiny  .... Mamy w samolocie!!
Wszyscy lecieli samolotem prywatnym . Pierwszy taniec był wspaniały . Każda para ze sobą!!
Teraz będę tańczyć z Leonem , a Violetta z Federico . A za 5 minut będziemy na ziemi .
(Narrator)
Ludmiła zaczęła tańczyć z Leonem . Krok po kroku był zwyczajny . Violetta niechcący walnęła Ludmiłę . Ona przewróciła się z Leonem na podłogę . Leon zemdlał . Violetta zaczęła płakać . Byli już na ziemi i Leona zabrało pogotowie . Pojechali do szpitala .
(Pamiętnik)
Leon jest w szpitalu !!
Spadłam na niego jak tańczyliśmy , bo Violetta mnie walnęła ledko .
Violetta siedzi i płacze . Lekarze i rodzice nie chcą nic mówić .....
To niesprawiedliwe wobec Violetty , ponieważ ona jest przecież jego żoną !!
Ale myślę że to też prze zemnie !!
Bo gdybym się nie pomyliła to by to się nie stało !!
Jedziemy z Fede do domu , bo jest już 22:30 .... :(
...............
Leże teraz z Federico na łóżku . On mi patrzy w pamiętnik ....
( Narrator)
- Federico przestań !! - Krzyknęła Ludmiła
- To nie mogę przeczytać tamtych stron ?
- Eeee.... Wam ci za chwile tylko dokończę ... Ok? - Zapytała
-Dobrze , dobrze ... Kochanie - Powiedział Federico i pocałował Ludmiłę .
Ludmiła dokończyła i Federico zaczął czytać jej pamiętnik .. Przy tym dużo się śmiali i dyskutowali .
(Pamiętnik )
Dobrze pamiętniku dobranoc .... Federico będzie czytał mój pamiętnik .
Do jutra ... PAPA :)

sobota, 20 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 19

Pamiętniku !
Jest już 9:00 śpieszymy się na  między narodowe wyścigi w motocross . Jedzie się tam 30 minut i Jeszcze chłopacy mają występ i będą śpiewać Salta .
Już jesteś ... Chłopakom poszło świetnie , a Leon biegnie się przebierać .
Wszyscy trzymamy kciuki żeby  Leon wygrał . Jak wygra to 2 dni po ślubie będzie jechać na zawody światowe we Włoszech . Wystartowali .
(Narrator )
Wszy szczy się ustawili na torze chwila moment wystartowali wystartowali . Leon jechał jako 5 , ale szybko się przebijał . Za górką nikt nie widział , że Leon spadł z motoru . Jeden z zawodników jemu pomógł wstać . Leon wstał i nadal jechał . Przez chwile z 8 miejsca był na 2 . Leon ścigał się o 1 miejsce z Nicolasem . Leon wyprzedził go i zdobył 1 miejsce .
(Pamiętnik Ludmiły)
Jej !!! Leon zdobył 1 miejsce !!
Będzie jechał do Włoszech za 3 dni . Jest już 12:30 ... Do Paryża lecimy za 5 godzin !!!
Jej!! Jej!!!
Jedziemy z Federico po walizki do domu a później jeszcze po moją suknie na ślub ..
Federico czeka w aucie bo nie może jej widzieć :)
Nie wiem którą wybrać dlatego przyszła zemną Francesca i Naty .
Francesca zrobiła się miła i mnie przeprosiła . Zaczynamy być przyjaciółmi bliskimi. Też z powodu przyjaźni Federica z Diego . Fajną paczkę robimy .
Ale wracając do sukienek ...
Mi się dwie podobają .
Jedna biała z spódnicą falowaną , a gorset z złotymi elementami i welon długo biały z żółtymi czasem akcentem . Z butami białymi z złotą podeszwą i koronką .
Druga góra złota , a spódnica lekko różowa spódnica falowana . Buty różowe ze żółcią . Z różowym welonem .
Dziewczyny mówią że tą druga ...
Więc wzięłam ją i już jedziemy na lotnisko .



Lecimy już samolotem ja siedzę koło Naty i Francesci .
Lecą jeszcze mi rodzice i Federica .
Violetta i Leona też rodzice .
Jest już a jest 20:30 . Jestem w pokoju z Naty i Fran .. Violetta jest z Camilą i kuzynką Emmą .
Jutro coś napisze papa !!
Dobranoc pamiętniku !!

piątek, 19 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 18

Jestem w domu !!!
Nareszcie w domu ... po jutrze ślub i jutro o 17:30 lecimy do Paryża ...
Postanowiłam z Federico że się wyprowadzimy ....Ponieważ??
Rodzice Federica kupili nam dom na ślub :)
Przed pokój biało-czarny , ale elegancki .Kuchnia bajeczna biała z akcentem czarnego .
Salon jest biały z czarnym . A łazienka czarna z wielkim lustrem ....
A  sypialnia dla mnie i Federico .... romantyczna i elegancka <3 Po prostu cudo ...
Teraz id z Fede po moje rzeczy bo jego już przynieśli rodzice . Żeby zliczy moje wszystkie rzeczy , które mam wziąć to by było 8 dużych walizek ... Federico i ja wzięliśmy wszystkie rzeczy to była już 18:00 ... 
Musimy jeszcze pojechać do sklepu z meblami po szafę wielką na ścianę do garderoby . A zanim weżniemy ją kupimy , skręcimy i damy rzeczy to będzie 22:00 ....
Napisze jak skończymy ..

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Idę spać z Federico <3 ....
Jest już 23:00 , a jutro o 10:00  Leon ma między narodowe wyścigi w motocross .
Leon na pewno wygra , a Violetta jest szczęśliwa że Leon robi co kocha ...
Francesca zaczyna robić się lepsza . Jest miła i znalazła miłość ... Diego ...
Piękna para ... :)
Ja idę już spać .. Dobranoc .

Ps.11 rozdziałów od od 20 do 31 ... Będzie dużo akcji :)

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Informacje dotyczące opowiadań ...

No więc ... Po pierwsze przepraszam za niepisanie ...
Czasem pisze , a czasem nie ....
Ale się nie martwcie .... W święta będą codziennie opowiadania !!
Czyli od 20 do 31 !! 
To 11 dni , więc 11 rozdziałów ...
Mam plany jak skończyć tą opowieść i zacząć nową .....
Ta którą pisze czyli "Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" .
Będzie miała niezwykłe zakończenie które nikt nie odgadnie .
Nie mogę wam nic zdradzić ...
Wiecie że Federico i Ludmiła będą mieli ślub i to będzie już za 2 rozdziały i coś się stanie ...
To NIE będzie że będą mieli DZIECI ani ŻE BĘDĄ MIELI KOLEJNĄ TRASĘ ...
NIE...
Nikt się nie domyśli i nie mogę wam zdradzić ale chciałabym :(......
Napiszcie w komentarzu co sądzicie o tym ...
Buziaki :)
Ludmiła Ferro ...
:)

czwartek, 11 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 17

Pamiętniku!!!
Już jest po koncercie i jest wieczór ...
Za 1 godzinę lecimy do domu !!! W końcu łóżko .... jak mnie nie było to w moim pokoju spała kuzynka która przyjechała , ale już wyjechała ... Więc muszę wiele rzeczy pozmieniać ..
Oczywiście wygląd pokoju . A ogóle to zmiana pokoju bo mam za duży ..
Z siostrą się wymienię :) To najlepszy pomysł ...
Ona chciała mój pokój to wezmę kilka rzeczy , ana swoje i się przeniesiemy :)
Ok . Zgodziła się  :):):) Teraz lecimy samolotem ...
Jutro coś napisze pamiętniku:)

wtorek, 2 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 16

Odzyskałam głos !!!
Ja i Fede ćwiczymy od rana .  
Zastanawiam się z Violą żeby z ekipą zagrać po kolacji w scrabble lub w karty , ale to dopiero za 2 godziny .Teraz mamy chwile przerwy , rozmawiamy o wczoraj i czy będziemy grać . 
Violetta zaczęła śpiewać o tym czy będziemy grać w skrable lub karty wieczorem . Każdy z nią .... 
I wyszła nam śmieszna piosenka :
" Słuchajcie ! Słuchajcie !
Czy będziemy grać w scrabble ?
Przy kakale ..
Albo coś innego ...
Może w karty ?
Jak ktoś będzie miał łeb obdarty!!
Po kolacji ?
Co sądzicie ?! Co sądzicie o tym ?! "
Każdy zaczął się śmiać . Zdecydowaliśmy że zagramy dziś w karty ,a jutro w scrabble.
Teraz ćwiczę z Federico <3
Gregorio na wypomina błędy ale już jesteśmy przygotowani na 100%....
Ale najlepsze jest to że na koniec możemy się pocałować <3 bo to piosenka o miłość....
Mam jeszcze próbę z dziewczynami czyli Camilą , Francescką i Naty ..... 
Właśnie zaczynamy :)
Wspaniale ja i dziewczyny zaśpiewałyśmy!!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Idziemy grać w KARTY !!

Gramy w kenta !!
Każdy jest z kimś oto lista :
Ja i Federico <3 ,
Viola i Leon ,
Maxi i Naty ,
Marco i Francecsa ,
Broadway i Camila ,
Diego i Andres .....
Są 2 gruby z nich najlepsi zmierzą się ze sobą w finale ....
FINAŁ !!!!!! FINAŁ !!!! FINAŁ
Ja z Fede na Broadway i Camile .....
Kto wygra ??? Kto ???
Graliśmy w finale 3 razy i 1 punktem WYGRALI !!
Broadway i Camila!! Jej !!
Taka gra jest wciągająca XD
A NAJLEPSZE TO ŻE FEDERICO UŁOŻYŁ MI Z KART NAPIS "LOVE" !!!!♥◕‿◕ ♥

To tyle ... Idę już spać ... PAPAPA !!