sobota, 20 grudnia 2014

"Ludmiła Ferro i jej pamiętnik" Rozdział 19

Pamiętniku !
Jest już 9:00 śpieszymy się na  między narodowe wyścigi w motocross . Jedzie się tam 30 minut i Jeszcze chłopacy mają występ i będą śpiewać Salta .
Już jesteś ... Chłopakom poszło świetnie , a Leon biegnie się przebierać .
Wszyscy trzymamy kciuki żeby  Leon wygrał . Jak wygra to 2 dni po ślubie będzie jechać na zawody światowe we Włoszech . Wystartowali .
(Narrator )
Wszy szczy się ustawili na torze chwila moment wystartowali wystartowali . Leon jechał jako 5 , ale szybko się przebijał . Za górką nikt nie widział , że Leon spadł z motoru . Jeden z zawodników jemu pomógł wstać . Leon wstał i nadal jechał . Przez chwile z 8 miejsca był na 2 . Leon ścigał się o 1 miejsce z Nicolasem . Leon wyprzedził go i zdobył 1 miejsce .
(Pamiętnik Ludmiły)
Jej !!! Leon zdobył 1 miejsce !!
Będzie jechał do Włoszech za 3 dni . Jest już 12:30 ... Do Paryża lecimy za 5 godzin !!!
Jej!! Jej!!!
Jedziemy z Federico po walizki do domu a później jeszcze po moją suknie na ślub ..
Federico czeka w aucie bo nie może jej widzieć :)
Nie wiem którą wybrać dlatego przyszła zemną Francesca i Naty .
Francesca zrobiła się miła i mnie przeprosiła . Zaczynamy być przyjaciółmi bliskimi. Też z powodu przyjaźni Federica z Diego . Fajną paczkę robimy .
Ale wracając do sukienek ...
Mi się dwie podobają .
Jedna biała z spódnicą falowaną , a gorset z złotymi elementami i welon długo biały z żółtymi czasem akcentem . Z butami białymi z złotą podeszwą i koronką .
Druga góra złota , a spódnica lekko różowa spódnica falowana . Buty różowe ze żółcią . Z różowym welonem .
Dziewczyny mówią że tą druga ...
Więc wzięłam ją i już jedziemy na lotnisko .



Lecimy już samolotem ja siedzę koło Naty i Francesci .
Lecą jeszcze mi rodzice i Federica .
Violetta i Leona też rodzice .
Jest już a jest 20:30 . Jestem w pokoju z Naty i Fran .. Violetta jest z Camilą i kuzynką Emmą .
Jutro coś napisze papa !!
Dobranoc pamiętniku !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz