Dedykacja dla ♥ ♥ WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH ♥ ♥
6:00
Obudziłam się , bo dzisiaj idę pierwszy raz do Studia On Beat !! Poszłam do łazienki i założyłam różowo - czarną sukienkę . Rozpuściłam włosy i na usta dałam lekki różowy kolor , oczy biało-szary odcień . Pościeliłam łóżko i poszłam zrobić sobie kanapki na śniadanie . Z kanapkami poszłam na białą kanapę i jadłam przy oglądaniu filmu czarno-białego . W tamtych czasach to była miłość . Chłopacy byli mili i inteligentni , zwracali się elegancko do kobiet . Nie było telefonów i wysyłało się listy na które odpowiedź czekało się 2 tygodnie lub dłużej . Ale to stare czasy i filmy . Zanim spojrzałam na zegarek była już 8:30 , a lekcje są na 9 rano . Więc wzięłam czarną kopertę i spokojnie wyszłam z hotelu . Szłam przez ten par w którym tyle rzeczy się wydarzyło . Zauważyłam Federica który do mnie idzie z prawej strony i Leona który odzie z lewej . Ja skierowałam się szybko w lewą stronę do Leona . Nie chciałam gadać z Fede po tym co się stało . Biegłam szybko do Leona i skoczyłam na niego . W locie powiedziałam :
- Leoś ! Wiesz że ciebie kocham . - powiedziałam i o mnie przytulił . Widziałam jak Federico zawrócił i szedł w stronę studia . Przypomniało mi się że Leoś , ja i Fede chodzimy do studia , więc będę codziennie widzieć Federica . Szłam z Leonem do studia . On opowiadał jak tak tam jest . Mówił że dyrektor jest bardzo miły tylko muszę uważać na nauczyciela Pablo , bo przy Antonio dyrektorze jest miły a jak go niema to wredny . W studio jest jego siostra Naty i Camila . Ale Camila jest hipiską i chowa ból w sobie , więc może być niemiła . Leoś jeszcze powiedział :
- Pamiętaj możesz na mnie zawsze polegać . - i mnie przytulił . Weszliśmy przez wielkie drzwi w środku każdy się śmiał , śpiewał lub tańczył . Weszli do wielkiej auli . Akurat rozpoczynał się lekcja i dyrektor zaczął mówić :
- Dzień dobry wszystkim . Przedstawię wam nowych uczniów Ludmiła Ferro i Federico Pasquarelli . - wszyscy zaczęli się witać - Dobrze dosyć . Zaczynamy lekcję . Ja was zostawiam Pablo . Miłego dnia . - powiedział Antonio i wyszedł z auli .
- Dobrze dzieciaki . Dzisiaj będziemy ćwiczyć w grupie ... - wszystkie lekcje przeminęły . Miałam zadanie z Leonem zaśpiewać piosenkę Te Credo . Przyszłam do pokoju prób . Stałam i grałam na pianinie . Zaczęły otwierać się drzwi .
- Leoś no choć nie skradaj się - jak to powiedziałam zobaczyłam Federica który wszedł i zamknął drzwi .
- Ludmiło , przepraszam cię . Czy możesz do mnie podejść ? - powiedział i ja podeszłam .
- Ludmi , przepraszam ale ja nic nie pamiętam co się stało w parku wieczorem . Byłem wypity . Pamiętam tylko , że cię pocałowałem . Przepraszam . - powiedział i patrzył na mnie bardzo pięknie .
- Wybaczam ci - powiedziałam i zaczęłam zbliżać się do drzwi z łzą w oku . Federico złapał mnie za rękę i odwrócił . Ja wzięłam swoje ręce . Federico zaczął się do mnie przybliżać . Moje usta zaczęły się przybliżać do Federico , a jego do mnie .
- Federico ! Nie ! Jestem z Leonem . - powiedziałam i Federico mnie przytulił
- Wiem . Ale jak będziesz czegoś potrzebować to powiedz . - powiedział i wyszedł z pokoju . Wtedy przyszedł Leon i widział to jak Federico wychodził . Na szczęście tylko tyle .
- Po co Federico tu przyszedł ? - zapytał i pocałował mnie w policzek .
- A nic . Pomylił się tylko - skłamałam Leonowi . Zaczął grać na pianinie i zaczęłam śpiewać . Ćwiczyliśmy z 2 godziny . Była już 16:30 i Leon mnie zapytał :
- To na dzisiaj tyle . Idziesz do hotelu ? - złapał moje ręce .
- Nie . Muszę iść gdzieś . - powiedziałam i pocałowałam go w policzek - Papa - i poszłam do parku . Szłam do domu Federica . Byłam już przed drzwiami i chciałam zadzwonić dzwonkiem . Wtedy Federico odtworzył drzwi .
- Hejka Ludmi . Co chciałaś ? - powiedział i wziął mnie za rękę . Czułam się inaczej niż zawsze .
- Pójdziesz do parku ? Na spacer i pogadać ? - zapytałam się i patrzyłam na niego . On nie odmówił i poszliśmy do parku . Zaczęłam rozmowę :
- Federico jesteś moim przyjacielem od dzieciństwa . Jesteś super kumplem , ale nie możemy być razem . Nie mówię że na zawsze . Teraz jestem z Leonem . Jakbyś mnie nie zostawił w kinie to bym nie była z Leonem . - powiedziałam i z mojego oka poleciała łza . Federico podniósł moją twarz
- Poszedłem po dostałem telefon . Moja babcia trafiła do szpitala . Jak byłem już tam musiałem wyłączyć telefon . Nie miałem kiedy ci o tym powiedzieć . Chciałem w parku i też czy ..... ty i ja pójdziemy na randkę . Ale jak usłyszałem o Leonie to poszedłem i wiesz ..... - powiedział i ja przytuliłam Federico . Zaczęliśmy na siebie patrzeć . Federica usta zbliżały się do mnie .
- Nie ... - powiedziałam i złapałam go za ręce . - Muszę już iść jest już 17 godzina . To papa . - powiedziałam i pocałowałam w policzek Federica . Jak odchodziłam widziałam na Federica twarzy szczęście i smutek . Szłam do hotelu spokojnie . Jest już 20 bo byłam jeszcze w sklepie . idę po świeżą piżamę i poszłam się wykąpać . Teraz leże w łóżku i myślę o Leonie i Federico . Nie wiem co robić . Czy zranić chłopaka kochanego z którym jestem trzy dni czy Federico którego chyba kocham . Nie mam pojęcia . Zasnęłam z myślą o miłość .
*****
Oto kolejny rozdział !!! Fedemiła czy Leomiła ? Kogo wybierze Ludmiła ? Czy kogoś zrani ? Co będzie dalej ? Dedykacje zrobiłam dla wszystkich czytających , bo nie wiedziałam komu dać :/ , bo dwie osoby prosiły . Więc następny dedyk będzie dla losowej osoby . Jak się podobało to napisz komentarz ! :)
8 rozdział = 5 komentarzy .Wieżę w was ! Dacie radę :)
Całuję i pozdrawiam :*
Ludmiła .... ♥
To jest moje kotki!
OdpowiedzUsuńJa będę pierwsza :)
AAAAAAAAAAA
UsuńJak zawsze pierwsza :D
Dziękuje za dedyk.
No, bo on chyba jest do wszystkich czytających, a ja jestem wierną czytelniczką :*
Przepiękna historia!
Nie Ludmi nie odsuwaj się od Fedusia. To jest przeznaczenie <3333333333
Och Fede, spróbuj jakoś inaczej niż całować ją.
Niestety ona tego nie chce, ale niedługo napewno się do ciebie przekona i będziecie razem.
Musisz Lu zrozumieć, że ty i Leon = brak serduszek do tej pary
A ty i Feduś = ♥♥♥♥... mega dużo serduszek do tej pary
Ale dobrze, że mój ukochany Federico chociaż próbuje :)
Uwielbiam cię i twoje opowiadanie, ale proszę zrób Fedemile
Ja ich bardzo, bardzo kocham ♥
Kończę i czekam na szybki nexcior
Zapraszam do mnie na nowego bloga http://nie-placz-kochanie.blogspot.com/
Jak możesz to skomaj i dodaj się do obserwatorów :)
A zresztą ty zawsze to robisz więc nie muszę cię prosić :D
Pozdrawiam i życzę dużo wenki,
Gabi♥
Kochana moja
OdpowiedzUsuńKocham to!
Mój feduś kochany
Kocham cię
Ok czekam na next i pozdrawiam
Ślicznotka ♥
Super rozdział :)
OdpowiedzUsuńKogo wybierze Ludmi???
Jak nie Federica to smutno :(
Ale zobaczymy co wymyślisz :D
Czekam na next!
Tośka
Superowski rozdział :)
OdpowiedzUsuńNa pewno Ludmiła będzie z Federico . Ale kiedy ? :)
Ala ciekawe czy zerwie z Leonem i jak .... Jak będzie chciała być z Federico . :)
Czekam na następny :)
Życzę wenki :*
Pozdrawiam :)
:) Super :)
OdpowiedzUsuńDopiero co weszłam na bloga i się zakochałam <3 :)
Jestem bardzo ciekawa z kim będzie Ludmiła . Albo będzie z nim i z nim :P
Czekam na Next
Pozdro :)
Roxy :P :D
24 year old Health Coach I Thomasina Rowbrey, hailing from Etobicoke enjoys watching movies like "Sea Hawk, The" and Rugby. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a Legacy. post
OdpowiedzUsuń